Księga Gości
Dodaj wpis
326
wpisów w księdze
czarna
wtorek, 21 sierpnia 2012 14:22
Pierwszy raz byłam na zlocie w Krotoszynie. Trochę inaczej to sobie wyobrażałam. Zlot bardzo zachwalany,a ja przyjechałam ponad 170 km i nie jestem zachwycona. Nie ma tego klimatu co na innych. Ale pozdrawiam wszystkich i zapraszam na zloty do woj Łódzkiego.
Zbyszek
poniedziałek, 20 sierpnia 2012 22:27
Zlot zajefajny, niesamowita atmosfera, dobra muzyka i dobre jedzenie.
Bawiłem się świetnie i napewno jeszcze wrócę.
Każdy kto szuka dziury w całym tylko po to aby ponarzekać i wykipć niech się wypałuje bo burak jest a nie motocyklista.
Wielkie dzięki organizatorom. Pozdrawiam serdecznie.
Bawiłem się świetnie i napewno jeszcze wrócę.
Każdy kto szuka dziury w całym tylko po to aby ponarzekać i wykipć niech się wypałuje bo burak jest a nie motocyklista.
Wielkie dzięki organizatorom. Pozdrawiam serdecznie.
knuto
poniedziałek, 20 sierpnia 2012 18:44
lepiej niż rok temu, choć z wjazdem trochę kłopotu mieliśmy, ja rozumiem troskę organizatorów a raczej przestrzeganie prawa ale można to było inaczej załatwić, kuzyn gdy pierwszy raz wygrał slalom nie był pełnoletni a pisemnej zgody nie miał, tak samo ja wielu innych moich znajomych od wielu lat, no i przydało by się trzymać ramówki a przynajmniej odpowiednio informować o zmianach, konkurencje miały być w okolicach 16 a zaczęły się godzinę wcześniej, będąc od strony za scena nie było nic słychać że zaszły jakieś zmiany i na pierwszą konkurencję nie zdążyłem się zapisać... To oczywiście drobnostki, za rok na pewno znów wrócę do zobaczenia i lewa w górę
Jabba
poniedziałek, 20 sierpnia 2012 18:29
Panie Mariuszu twierdząc że "wjechałeś" na teren zlotu bez moto tylko z dowodem rejestracyjnym po prostu bujasz bo to nie możliwe , jeśli twierdzisz inaczej podaj dzień i godzinę o której wjeżdżałeś a my znajdziemy zeszyt w który zostałeś wpisany i osobę która Cie wpisała.
gość
poniedziałek, 20 sierpnia 2012 15:14
do Mariusza - ciesz się, że zostałeś wpuszczony, bo zlot był dla tych co przyjechali motocyklem a nie dla niedzielnych kierowców i zwiedzających, pewnie przyjechałeś na dwie godziny sobie popatrzeć i jeszcze masz czelność oceniać całe trzy dni zlotu, pewnie masz moto za grubą kasę i wylizaną czuprynkę i nie chciałeś, żeby cię osypali piaskiem,
ja jestem uczestnikiem zlotów w Krotoszynie od wielu już lat i nie narzekam,
aha i napisz jeszcze, gdzie ty organizujesz zlot to na pewno przyjadę zobaczyć ten wzorcowy przykład organizacji,
ja jestem uczestnikiem zlotów w Krotoszynie od wielu już lat i nie narzekam,
aha i napisz jeszcze, gdzie ty organizujesz zlot to na pewno przyjadę zobaczyć ten wzorcowy przykład organizacji,
Bambo
poniedziałek, 20 sierpnia 2012 14:58
Dzięki za atmosferę do rana było zajebiście 25 zlot został nazwany historycznym ponieważ przeniosłem sie 30 lat wstecz i dzięki Wam za to http://youtu.be/7QrxfCiI8zM
Karol
poniedziałek, 20 sierpnia 2012 13:26
A ja znam o wiele lepsze zloty! A tu ludzie od lat wiszą na płotkach jak małpy, zlot typowo dla zrobienia biznesu co było widać że grubo przekroczona została liczba osób
aaaaaaaa
poniedziałek, 20 sierpnia 2012 03:02
Hmmmm, Mariusz jeśli twierdzisz, ze nie dostałeś ,znaczka, to znaczy że dotarłeś dopiero po 17 w sobotę bo dopiero wtedy skończyły się znaczki, dlatego tez zapłaciłeś 40zł a nie 60. W poprzednich latach znaczków nie zabrakło , wiec nie rozumiem skąd to biadolenie o standardzie? Dane Twoje zostały z dowodu w razie "w" a nie dla podniesienia statystyk. A co do kolejki do jedzenia, to tak jakby narzekać na pogodę , ze nie taka jak się chce. Mniemam, że albo pierwszy raz wybrałeś się na zlot i nie wszystko było tak jak sobie wymarzyłeś albo po prostu nie nadajesz się na tego typu imprezy. Tak czy inaczej ,życzę wszystkiego dobrego i może lepszego doboru formy spędzania czasu wolnego. Darz bór!
Mariusz
niedziela, 19 sierpnia 2012 13:51
Adres poczty elektronicznej jest chroniony przed robotami spamującymi. W przeglądarce musi być włączona obsługa JavaScript, żeby go zobaczyć.
Zaznaczam, że po zlotach latam sobie bez potrzeby przynależności do Kongresu czy Zrzeszenia! Moja ocena jest jak najbardziej obiektywna, a jakakolwiek polemika jest jak najbardziej wskazana
LwG
LwG
Mariusz
niedziela, 19 sierpnia 2012 13:45
Właśnie wróciłem z Krotoszyna...
W porównaniu z Łagowem- dramatico!
Oczywiście zabrakło znaczka zlotowego, ale to zaczyna być tam standardem. Zapytałem wobec tego za co płacę? Odpowiedź: kup sobie koszulkę! Ja dziękuję- w Łagowie, gdy na sam koniec zabrakło znaczków- dawali koszulkę GRATIS! każdemu w ramach rekompensaty!
Spisano moje dane z Dowodu Rejestracyjnego, mimo że tłumaczyłem, iż moje moto jest zaparkowane poza terenem zlotu. Czyżby podnoszenie sobie statystyk? ? ? Mega kolejka do realizacji bonów, a catering dawał tyle tego bigosu, co kot napłakał! Jedynie dobrze, że można było bony za dopłatą zmienić na inne jedzenie... Pomysł z placem do wyżycia się jak najbardziej OK- na szczęście nikt nie latał po mieście i tam nie dawał "popisów". Sporo ludzi za ogrodzeniem- czułem się jakby nas oglądali w ZOO. NIEKOMFORTOWO... Mr Technik od Nagłośnienia ma nad czym popracować Tyle na gorąco po powrocie... (może) do zobaczenia za rok...
W porównaniu z Łagowem- dramatico!
Oczywiście zabrakło znaczka zlotowego, ale to zaczyna być tam standardem. Zapytałem wobec tego za co płacę? Odpowiedź: kup sobie koszulkę! Ja dziękuję- w Łagowie, gdy na sam koniec zabrakło znaczków- dawali koszulkę GRATIS! każdemu w ramach rekompensaty!
Spisano moje dane z Dowodu Rejestracyjnego, mimo że tłumaczyłem, iż moje moto jest zaparkowane poza terenem zlotu. Czyżby podnoszenie sobie statystyk? ? ? Mega kolejka do realizacji bonów, a catering dawał tyle tego bigosu, co kot napłakał! Jedynie dobrze, że można było bony za dopłatą zmienić na inne jedzenie... Pomysł z placem do wyżycia się jak najbardziej OK- na szczęście nikt nie latał po mieście i tam nie dawał "popisów". Sporo ludzi za ogrodzeniem- czułem się jakby nas oglądali w ZOO. NIEKOMFORTOWO... Mr Technik od Nagłośnienia ma nad czym popracować Tyle na gorąco po powrocie... (może) do zobaczenia za rok...
326
wpisów w księdze